Witaj!

Zamysłem przy powstaniu tego bloga było stworzenie kompendium o męskiej etykiecie ubioru. Będą tu opisywane zarówno podstawowe zasady, którymi należy się kierować przy tworzeniu klasycznej garderoby i spójnego wizerunku, jak i ciekawostki na temat męskiej elegancji czy anegdoty związane z historią mody męskiej. Zapraszam do lektury :)

Z powodów osobistych zawieszam prowadzenie bloga na jakiś czas...

10.1.10

Jak poskładać koszulę?

Jeżeli nie masz w szafie miejsca na powieszenie koszul na wieszakach, możesz koszule poskładać i ułożyć na półce. Koszule najlepiej składa się min. 30 minut po wyprasowaniu ich. Będą już na tyle wychłodzone po żelazku, że zgięcia za bardzo się nie utrwalą.

Pierwszym krokiem jest zapięcie guzików [jeżeli są] przy mankietach oraz zapięcie pierwszych trzech guzików przy kołnierzyku, kolejne poniżej można zapinać co drugi. Następnie rozłóż koszulę "na plecach" i wygładź wszelkie zmarszczki.



Potem przełóż koszulę plecami do góry, zachowując ostrożność, żeby z przodu nie porobić zagięć.



Kolejnym krokiem jest złożenie koszuli w ok. 1/4 jej szerokości i przełożenie rękawa na drugą stronę...



...oraz ułożenie rękawa wzdłuż korpusu. Mankiety złóż na płasko.



To samo zrób z drugą stroną...



...i drugim rękawem.



Następnie dolną krawędź koszuli przełóż przez mankiety i złóż koszulę w pół, zwracając uwagę, żeby zagięcie było pod kieszonką na piersi [jeśli jest], a dolna krawędź koszuli nie wystawała poza kołnierzyk.



Odwróć koszulę guzikami do góry.



Gotowe! :)

5.1.10

Jak szybko wyprasować koszulę?

Czasem bywa tak, że do wyjścia zostało kilka minut, a Ty nadal masz niewyprasowaną koszulę. Co wtedy? Jest na to sposób. Prasujesz koszulę tylko w miejscach, które są widoczne spod marynarki tzn:

*kołnierzyk



*mankiety



*przód koszuli



Reszta koszuli jest schowana pod marynarką i niech tak zostanie, nie ma się co chwalić pogniecioną koszulą ;)

30.12.09

Jak wyprasować koszulę?

Najłatwiej wyprasować koszulę, gdy jest jeszcze lekko wilgotna po wypraniu. Jeżeli chcesz wyprasować koszulę suchą, możesz ją lekko spryskać wodą ze spryskiwacza do kwiatków, strząchnąć, a następnie poskładać [niezbyt dokładnie, ale na tyle dobrze, żeby nie robić nowych zagięć], włożyć do reklamówki i zawiązać ją. Koszula odstawiona na 30min. wchłonie równomiernie wilgoć i będzie łatwiejsza w prasowaniu. Ten krok bardzo ułatwia prasowanie, ale nie jest konieczny.

W koszuli należy porozpinać wszystkie guziki, a następnie przełożyć ją na lewą stronę. Prasownie zacznij od kołnierzyka. Rozłóż kołnierzyk na płasko na desce do prasowania, trzeba go wyprasować z obu stron, uważając, żeby się nie marszczył. Nie zapomnij o stójce pod kołnierzykiem [to ten pasek materiału, do którego przyszyty jest kołnierzyk].



Rogi kołnierzyka zazwyczaj mają miejsce na wsunięcie plastikowych paseczków- służą do usztywnienia rogów kołnierzyka i zapobiegają wykręcaniu się ich. Niektóre modele koszul mają usztywnienia zaszyte na stałe. Nie bój się, że je uszkodzisz ciepłem z żelazka, są na tyle odporne i giętkie, że trudno je stopić czy połamać.



Po wyprasowaniu kołnierzyka czas zabrać się za karczek. Składa się zazwyczaj z dwóch kawałków materiału i ma dwie warstwy.



Rozłóż go na płasko na desce i wyprasuj część środkową.



Następnie wsuń rękaw koszuli na trójkątny koniec deski i rozłóż karczek tak, żeby wyprasować jego jeden bok. To samo zrób z drugą stroną.



Kolejny krok to rękawy. Znajdź na rękawie podłużny szew i w tym miejscu zagnij rękaw. Rozłóż go na desce tak, żeby guzik przy mankiecie był pod spodem. Wyprasuj tę część rękawa od szwu do prawie samego końca. Drugiej krawędzi rękawa nie prasuj na razie, ani tym bardziej nie rób tam kantu!



Przełóż rękaw guziczkiem przy mankiecie do góry i wyprasuj podobnie jak poprzednio, od szwu prawie po drugą krawędź. Zwróć także uwagę na rozpięcie mankietu i popracuj chwilę żelazkiem przy rozprasowywaniu zgnieceń przy zakładkach przy mankiecie.



Na rysunku zaznaczona na czerwono jest część rękawa, która nie została wyprasowana. Należy teraz rękaw złożyć tak, żeby szew podłużny był pod spodem na środku, a zaznaczona na czerwono część na górze. Delikatnie wyprasuj tę część. Najtrudniejszy moment jest na górze ramienia, prasując tamten kawałek, możesz pognieść to co pod spodem. Wtedy trzeba poprawić powstałe zagniecenia w okolicy pach.



Przy prasowaniu mankietów ważne jest, żeby wyprasować je z obydwu stron, a także żeby zwrócić uwagę na dokładne wyprasowanie rozpięcia z guziczkiem i zakładek przy mankietach.





Zostały do wyprasowania przód i tył. Każdą połę koszuli wyprasuj w dwóch podejściach. Ułóż ją na kwadratowym zakończeniu deski i prasuj pas z dziurkami na guziki [lub obszar pomiędzy guzikami w przypadku drugiej poły koszuli] aż po szew pod pachą.



Następnie przełóż koszulę i prasuj szew pod pachą i okolice w obu stron. To samo zrób z drugą stroną koszuli.



Na koniec wyprasuj tył koszuli.



Przełóż koszulę na prawą stronę i powieś na wieszaku. Zapnij przynajmniej pierwszy guzik przy kołnierzyku, żeby koszula trzymała kształt, najlepiej jednak zapiąć pierwsze trzy guziki, a następnie co drugi.



Zostaw koszulę na 30 minut, po tym czasie możesz ją odwiesić do szafy lub poskładać i ułożyć na półce.

10.12.09

"No brown in town"

Z brytyjskiej etykiety ubioru wywodzi się zasada "no brown in town". Mężczyźni pracujący w londyńskim City [centrum handlu międzynarodowego i usług bankowych] do pracy ubierali się tylko w czerń, granat i szarości, czyli ciemne stonowane kolory. Brąz był zarezerwowany na stroje do chodzenia po pracy, w domu. Był to także kolor, w który ubierano się podczas wyjazdów na wieś czy na polowania. W różnych odcieniach brązu noszono na wsi zarówno tweedowe czy filcowe garnitury, jak i obuwie czy kapelusze.



Przez lata Brytyjczycy nie zakładali do pracy w City nic innego jak tylko czarne, granatowe lub szare garnitury, czarne buty oraz czarne, granatowe lub szare kapelusze. To było wyznacznikiem formalnego, eleganckiego stroju angielskiego bankiera czy biznesmena. Kolor brązowy był zarezerwowany dla strojów casual. Inne kraje, jak Włochy czy Francja, nie stosowały tej reguły. Jednakże ta zasada i w Wielkiej Brytanii powoli odchodzi w zapomnienie. Brązowe buty, garnitury czy marynarki pojawiają się w biznesie nawet tam. A wszystkiemu winny kryzys ;) Polecam artykuł (ang.) na ten temat.

5.12.09

Zestaw podróżny na bieliznę [Metka by Traczka]

Eleganckiemu mężczyźnie w podróży nie wypada wozić ze sobą bielizny w foliowych reklamówkach. Do tego celu najlepiej nadaje się zestaw podróżny złożony z dwóch woreczków z tkaniny, jeden z czystą bielizną, drugi na bieliznę używaną. Niedawno kupiłam, z zamiarem sprezentowania z okazji zbliżających się świąt, taki męski zestaw u Metka by Traczka:



Odebrałam prezent osobiście w pracowni na Mokotowie, ale jest także możliwość kupienia takich zestawów w kilku miejscach w Polsce lub w sklepach internetowych z rękodziełem, tudzież istnieje opcja wysyłki po skontaktowaniu się z autorką. Woreczki mają wymiary ok 26x42cm. Wykonanie i wykończenie bez zarzutu :) Poniżej kilka innych zestawów męskich:









Do zestawu można zamówić mały woreczek na drobiazgi, które zwykle rozsypują się po całej walizce [spinki do mankietów, biżuteria, pasek do spodni itp.]:



Napisyręcznie haftowane. Można także zamówić, oprócz standardowych "czyste"/ "brudne" i "wear me"/ "wash me", napisy w obcym języku:





Damski zestaw
podróżny będzie z pewnością udanym prezentem dla dziewczyny, mamy czy siostry z okazji świąt czy urodzin:





Są też wersje dla dzieci, przydatne na koloniach czy wyjazdach klasowych:



Taki podwójny zestaw będzie udanym prezentem z okazji ślubu przyjaciół: